Znak Krzyża. Czym jest i dlaczego go wykonujemy. O Krzyżu Świętym cz. I

grafika: wg. własnego pomysłu, materiały: Canva

Spis Treści

Znak Krzyża jest czymś charakterystycznym dla wierzących w Chrystusa. Czymś po czym można ich (nas) łatwo rozpoznać. Jest też jednym z najczęściej wykonywanych gestów w Kościele Katolickim. Co jednak znaczy?

Jest symbolem prawdziwego Chrześcijanina

Znak krzyża to „symboliczny gest przypominający nam o naszej godności i obowiązkach w Chrystusie”[1].

Krzyż jest świętym znakiem odkupienia; znakiem tym Kościół rozpoczyna wszelkie czynności, błogosławi nim i poświęca. Dlatego też wśród symboli chrześcijańskich przysługuje mu naczelne miejsce”[2].

Jest on zewnętrznym wyznaniem dwóch głównych tajemnic wiary: tajemnicy Trójcy Świętej (wyrażonej słowami: W Imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego) oraz tajemnicy Odkupienia (symbolizowanej kształtem krzyża)[3]. Czyli za każdym razem, kiedy go wykonujemy wyznajemy swoją wiarę.

Dlaczego Krzyż?

Dlaczego to właśnie krzyż, będący niegdyś symbolem najhaniebniejszej i najokrutniejszej kary śmierci, stanowi centrum chrześcijaństwa i jego najgłębszej prawdy?

Bo to na krzyżu umarł Chrystus dla naszego zbawienia i poprzez swoją na nim śmierć pokonał Śmierć pustoszącą ludzkie istnienia i otworzył nam drogę do Życia.

I stąd znacznie Krzyża wykracza daleko poza historyczne narzędzie męki. Krzyż to znak zbawienia, zwycięstwa i tron, z którego Chrystus króluje nad światem. Dlatego nazywamy go Krzyżem Świętym.

Kiedy Go używamy?

Prawidłowa opowiedz brzmi: zawsze.

Już święty Augustyn pisał:

„Cóż innego jest znakiem Chrystusa, jeśli nie krzyż Chrystusowy? Albowiem jeśli ten znak nie zostanie nałożony, czy to na czoło wierzących, czy na samą wodę, z której zostaną odrodzeni, czy na olej, którym otrzymują namaszczenie krzyżmem, czy na ofiarę, która ich karmi, żaden z tych aktów nie jest właściwie sprawowany[4].

Jest konieczny przy wszystkich sakramentach[5]. Kończy i rozpoczyna modlitwę i tak samo powinien rozpoczynać nasz dzień i go kończyć. Stanowi nie tylko zewnętrzny znak przynależności do Chrystusa, ale pełni także funkcję duchowej tarczy i kompasu, który prowadzi nas przez ciemność do światła.

Więc kiedy powinniśmy czynić znak krzyża?

„Kiedy wstajemy o poranku i udajemy się na spoczynek; przed i po posiłkach, na początku i końcu ważnych czynności; w każdym niebezpieczeństwie i pokusie; w różnych momentach świętej liturgii”[6].

Dlaczego nie powinniśmy ograniczać tego Znaku tylko do Modlitwy i Liturgii?

Jak wspomnieliśmy wcześniej, znak krzyża jest bezsłownym wyznaniem wiary. Czyniąc go wyznajemy naszą wiarę. Utwierdzamy się w niej, przyzwyczajamy się do jej wyznawania bez poczucia zażenowania i wstydu z powodu tego „co ludzie powiedzą” bo się przeżegnałem (np. przed posiłkiem). Ale też czyniąc go wyznajemy nasze zaufanie i zawierzenie. Wzywamy pomocy, do której jako dzieci Boże, na mocy łaski Chrztu, mamy przywilej i prawo.

Znak krzyża jest też najprostszym egzorcyzmem jakiego każdy z nas może użyć do własnej obrony. Dlatego katechizm wspomina by używać go „w niebezpieczeństwie i pokusie”. Bo „nie własną siłą człowiek zwycięża” (1 Sm 2,9). I nie walczymy przeciw „ciału i krwi”. Potrzebujemy pomocy, szczególnie w pokusach i w niebezpieczeństwie grzechu. Ta pomoc jest zawsze udzielana, jeśli o nią, poprzez wykonanie znaku krzyża, poprosimy. Możemy otrzymać wówczas jasność wglądu, moc sprzeciwu czy po prostu siłę by odejść od sytuacji, która może mieć złe skutki dla naszego życia w łasce (choć co z tą pomocą zrobimy nadal będzie naszą własną decyzją – Bóg nigdy neguje wolnej woli człowieka).

Moc znaku Krzyża

„Wywodząc się z ofiary Chrystusa na krzyżu, znak ten ma moc przywołania błogosławieństwa Bożego, wypędzenia diabła i odrzucenia lub osłabienia pokusy[7]. Jest to więc znak, który „pobudza wiarę, zwycięża wzgląd ludzki, oddala pokusy, odwraca niebezpieczeństwa grzechu i zjednuje u Boga inne łaski”[8].

„Prastarym zwyczajem chrześcijan, do którego niejednokrotnie zachęcali wiernych już nauczyciele Kościoła najwcześniejszego okresu, było kreślenie znaku krzyża na osobach, przedmiotach i sobie samym. Ten znak zbawienia towarzyszył, od chwili powstania ze snu do momentu udania się na spoczynek nocny, prawie każdej czynności chrześcijan, gdyż widziano w nim obronę przed demonami, pomoc w pokusach, umocnienie wiary i publiczne jej wyznanie”[9].

To potężne a proste narzędzie jakie otrzymaliśmy. Wymagające właściwie tylko wiary i woli. Nie lekceważmy jego mocy. I nie wątpmy w nią.

Agnieszka Myszewska-Dekert

Przypisy:

[1] Bp. A. Schneider, Credo – Kompendium Wiary Katolickiej, wyd. Esprit 2024, Credo, s.18

[2] Dorothea Forstner OSB, Świat Symboliki Chrześcijańskiej, PAX 1990, s. 13

[3] Kard. Gasparri, Katechizm Katolicki, Prohibita, Warszawa 2015, s.24

[4] Św. Augustyn, In Ioann. Tr 118, nr 5.

[5] Dlatego też w Klasycznym Rycie Rzymskim, zanim otrzymamy Komunię Świętą, kapłan czyni nad nami znak krzyża trzymanym w ręce Ciałem Chrystusa, które za chwilę otrzymamy. Ma to podwójne znaczenie: po pierwsze jest błogosławieństwo przez samego Chrystusa, po drugie rozpoczyna akt przyjęcia Eucharystii, tego największego Daru jaki, poza łaską uświęcającą Chrystus nam pozostawił. Jest początkiem naszego dziękczynienia. I widocznym przypomnieniem, że Eucharystia to nie „ciasteczko jedności”, ale sam Chrystus, którego przyjmujemy. I ma znaczenie jak Go przyjmujemy. Dlatego Kościół takie momenty otoczył ceremoniałem, który pomaga nam przyjąć Go tak jak należy: z miłością, pokorą i szacunkiem.

[6] Credo, s.19

[7] Credo, s. 19

[8] Katechizm katolicki, s.25

[9] Świat symboliki, s.19

Najnowsze Artykuły

Nasza strona to przestrzeń, w której dzielimy się z Tobą naszą wiedzą, a także naszym doświadczeniem w rozwijaniu życia duchowego i rodzinnego. Znajdziesz tu artykuły, porady i materiały, które pomogą Ci głębiej rozumieć wiarę oraz łączyć ją z codziennym życiem.

kontakt@credo-confiteor.com

Newsletter

Zostaw swój adres aby otrzymać od nas wiadomości

@Credo-confiteor.com